Komentarze: 1
A więc i ja jestem. Dalem się zlamać cywilizacji , postępowi i... zalożylem bloga! W zasadzie niczego to nie zmienia w moim życiu ale czuję , że zdradzilem coś co do tej pory bylo moim światem.
Czuję sie jakbym z morza wyszedl na nieznany ląd .
Może komuś spodobają się moje wiersze i tekściki , które muszę pisać ?
(nie chcę nadawać tytulu)
Gotowy na świt, nie zauważylem \ końca dnia\ rozczarowany zgniotlem napisany\ przed chwilą lub przed wiekami\ list do Ciebie\ wietrzę niebezpieczeństwo \ dla osieroconej koperty\ choć do jutra może coś wymyślę.
Ramiona bolą mnie za sprawą\ wczorajszego dnia , gdy zdawalo \ mi się, że plyniesz w tlumie\ w przeciwnym niż ja kierunku.\ Krzyczalem, machalem ale i tak\ minęliśmy się bez przyczyny , bo\ nie moglo być inaczej.
Wiatr odarl mnie ze slów\ rękom zabraklo kilku postaci\ do potrącenia.\ Spiesząc w Twoim kierunku \ dopadlem znikomą woń\ Estee Lauder...\ porażającą moją tęsknotę\ zamiast Ciebie tylko tyle... .
Kurczę , nie wiem o co tu chodzi ale nie mogę napisać eu (L z kreską). Ciekawe doświadczenie dla kogoś kto pisal co chcial i kiedy chcial. To prawie tak jakby jakby pisać wiersz z wyrazów zaczynających się np. na "e". Zachęcam, może ktoś spróbuje ? na dzis tyle. Idę spać. Jutro od nowa muszę rozsylać CV bo... odchodzę z firmy w której dotychczas pracuję. Odchodzę sam , choć czasy trudne ale czasami lepiej odejść gdy jest jeszcze na to czas.